Forum użytkowników RENAULT 25

Eksploatacja - Silnik J7T 730

studys - 2005-06-07, 01:07
Temat postu: Silnik J7T 730
Sorki ze pisze o tym tutaj ale niewiedzialem gdzie te pytanko umiescic.
Mam u mnie silnik J7T 730 ale nawet w tej instrukcji uzytkowania nie ma o nim wspomnienia. Gdzies sie dowiedzialem ze ma 121 KM ale poza tym to nie wiem czy jest do niego katalizator itp.
Moze ktos ma taki silnik.
Ciekawostka ktora znalazlem jest to ze ma on wieksza moc od J7T 732 a mniej pali. Moze to wlasnie przez katalizator. :)

Dzieki za odpowiedz.

reposter - 2005-06-07, 10:03

Witam, ja mam właśnie taki motor i eksploatuję go już 8 lat i przejechałem 230 tys.km. Jak kupiłem moją Renie to miała 93 tys. km przejechane i stan techniczny jak z salonu (teraz ma 323 tys km i dalej chodzi). Miałem opis tego silnika ale nie mogę znaleźć, jak mi wpadnie w ręce to ci podeślę. Mogę ci tylko powiedzieć, że jest to wspaniały silnik, o bardzo płaskiej charekterystyce. Nie wiem jak długo go eksploatujesz, ale może już zauważyłeś jak płynnie przyśpiesza w całym zakresie obrotów (od 1500 do 6000). Do tego wspaniale dobrane przełożenia skrzynki biegów (mówie o skrzyni manualnej) daje to w sumie żadko spotykaną jednostkę napędową. Jeździłem wieloma modelami Fiata, Forda Opla, Peugeout'a itp. , starszymi rocznikami i najnowszymi, ale nie spotkałem w żadnym z nich takiej jednostki napędowej. Zwykle silniki pracują w wąskim przedziale obrotów (najchętniej wysokich) co wiąże się z częstą zmianą biegów i "bzyczenie" na wysokich tonach. Nie wiem czy miałeś okazję jeździć swoją Renią w górach, to jest dopiero frajda, nie "boi" żadnej górki. Wiem coś na ten temat, bo mieszkam niedaleko gór i często bywam w rejonie Nowego Targu i Zakopanego. Zobaczysz górkę, wciskasz pedał i przyśpieszasz nawet na 5 biegu. Na takie tematy mógłbym jeszcze długo, ale ......
Tombog - 2005-06-07, 10:11

Wszystko masz tutaj:http://www.renault25.eu/portal.php?show=modele
Dodatkowo wszystko o silnikach w dziale download. Plik ma 4,5 Mb więc trochę będzie szedł.
Wersje B29E były bez katalizatora:

studys - 2005-06-07, 11:42

Ja mam samochodzik dopiero miesiąc, więc jeszcze go dobrze niepoznałem. Ale ogólnie jestem zadowolony. Tylko drazni mnie wskażnik paliwa i to że jeszcze nie wiem ile mi tak naprawde pali.
Reposter a ile tobie pali ta maszynka? Bo u mnie według komputera wychodzi 12,5 l średnio. To raczej nie jest mało jak dla mnie ale biore pod uwage to że jeżdże głównie w mieście. :)
No i będę musiał wymienić zimering pod rozdzielaczem zapłonu bo jak sie bardziej ciśnie to wali olej.
Oraz troszkę szarpie przy przejściu z wolnych obrotów na wyższe przy ruszaniu ale to jest niezawsze.

Pozdrawiam![/b]

reposter - 2005-06-07, 21:34

Załamałeś mnie Studys, bo 12,5 l to moja Renia nie pali nawet kiedy za sterami siedzi moja żona. Nie wiem jaka masz technikę jazdy, bo jeśli ją ostro podkręcasz na niskich biegach (wskaźnik zużycia skacze wtedy do 30l/100km) a potem hamujesz, to może ci tyle brać. Ja jeżdżę dość dynamicznie, ale płynnie, tzn. wcześniej noga z gazu płynne przyśpieszanie, jak najmniej hamowania hamulcem. Przy tej technice zużycie w cyklu miejskim latem musi się mieścić w 9 l/100km, poza miastem przy jeździe do 120 km/h powinienes zmieścić się w 6,5 l/100 km. Musisz wziąć poprawkę w ruchu miejskim, bo w Warszawie czasami są większe korki, ale u nas też, zwłaszcza w godzinach szczytu - no ale to najwyżej litr/100km więcej. Najlepiej sprawdzić zużycie w trasie, bo warunki są wtedy praktycznie stałe. Jeśli na trasie nie zmieścisz się w 7 l/100km, to musi być coś nie tak. Pewnego czasu, jak mi pękła końcówka w czujniku podciśnienia w kolektorze ssącym, to spalała 48l/100km i to było widać po wskaźniku. Po wymianie czujnika wszystko wróciło do normy.
studys - 2005-06-08, 12:36

Ja sobie jeżdzę spokojnie. Jedyneczka, spokojnie do ok.3000 obr/min i zmiana biegu. Ruszam bez pisku, staram się go nie męczyć. W ogóle staram się nie przekraczaś tych 3000, może nieraz troszeczkę. Jeżdżę też nie zaszybko, do ok.90km/h. Wydaje mi się że taka technika nie jest zła do oszcędzania, chyba że się mylę.

Te spalanie to podaje mi takie komputer, jakie jest naprawde to nie wiem.Jedyny sposób na sprawdzenie to zatankowanie do pełna, pojeżdżenie i znowu dolanie. Sęk w tym że teraz mam kruchoz kasą, ale chyba w końcu się zmobilizuję i tak zrobię.

reposter - 2005-06-08, 13:59

Ja swój komputer sprawdzałem na początku na wszelkie sposoby i stwierdziłem, że jest bardzo dokładny. Pisząc wcześniej o spokojnej jeździe, miałem na myśli w miarę spokojne rozpędzanie i hamowanie, bo masa auta jest duża, ale 120 km/h, czy np 4000 obr/min temu silnikowi nie szkodzi i na trasie zużycie paliwa wzrośnie troszeczkę. Ja od czasu do czasu lubię swoją Renię trochę "podkręcić" na krótkim odcinku, czuje się wtedy frajdę i drzemiące w niej możliwości. Czasem ktoś w Audi czy BMW stara się zlekceważyć poczciwe R25, wtedy im udowadniam, że nie znaja tego auta i jak bardzo się mylą.
fizyk - 2005-06-09, 00:17

ja jak jezdze spokojnie naprzykład wieczorkiem po mieście to nie przekraczam 2500obr/min z jednej strony lubie sie spokojnie pobujać a z drógiej strony oszczędność bo 2.8V6 to potrafi wziąsć :/ Ale tez jak trzeba to i potrafi.. jak już ktos wyzej napisal pokazac niejednemu kierowcy "sportowych"samochodów (golf...)niedoceniających naszych renóweczek.
a tak na marginesie ostatnio na obwodnicy tarnowskiej(dwa pasy na dwójezdniowej zdrodze) pokazalem takiej jednej Calibrze(opel)2.0 co to znaczy R25(zakladam ze jak by wiedzial to by nie zaczynał wyprzedzać) ale ni ezobaczyła mojego wozy z przodu:/ wymiękła przy 190km/h :)
pozdrawiam

Tombog - 2005-06-09, 09:57

Oj nie ładnie fizyk ! Snobem jesteś :wink: Nie pokazać przodu najpiękniejszego samochodu. :lol:
Ja zazwyczaj nie przekraczam 3000, a standardowo zmieniam biegi już przy 2000-2500. Nie lubię jak poprzyjemny pomruk zmienia się w ryk zarzynanego np. kadeta :wink: . 2,8 V6 ma taki zapasik mocy, że nie ma potrzeby bujać jej do 3000 na jedynce. Właściwie jak tylko auto ruszy, zmieniam bieg na dwujeczkę. Przecież ten czołg rusza z dwujki bez dotykania pedału gazu ! Wychodzi to w spalaniu. W mieście zamykam ją w 12l/100, a w trasie potrafi nawet 10l/100 spalić. Średnia prędkość jaką się poruszam i jaką lubię to 100-120 km/h w trasie.
Przy okazji zauważyłem, że im szybciej jadę (do 140 km/h) tym zużycie wyraźnie spada. :)

fizyk - 2005-06-09, 23:56

jezeli chodzi o to ruszanie na dwujce to nie wspomnialem o tym przedtem ale najczesćiej ruszam z drógiego biegu (nawet sie mnie kuzyn raz spytal czy jenynke mam tam gdzie dwójke inne samochody :D z jedynki ruszam wtedy jak nie mam zamiaru sie rozpędzać-np.na parkingu) i naprawde rusza sie normalnie! bez zadnych szarpnięc ani długiego palenia sprzęgła- naprawde cudowny silniczek ciagnie od zaskakująco niskich obrotów( ja jak zaczołem nim jeździć to mialem wrazenie ze obrotomież źle wskazuje) i naprawde nie ma potrzeby go bujac do 3000 normalne rozpędzanie kończy się na 2000obr/min czyli tam gdzie innych się zaczyna :wink:
tombog tobie powaznie w miescie zamyka sie w 12 litrach? (na czym jeździsz na gazie czy na będzynie?)
pozdrawiam wszystkich z V6 8) oraz R4 :wink:

Tombog - 2005-06-10, 09:23

nie, no potrafi spalić nawet 14 jak trafię w szczyt korkowy :) Potrafię jednak do 12l sprowadzić bestię. Oczywiście są to dane czysto testowe. Jednago dnia wyjdzie inne spalanie, drugiego inne, jak to w życiu.
Jeżdżę na gazie, ale spalanie podałem benzyny. Czasem ją bujam na lepszym paliwie :)

fizyk - 2005-06-10, 14:16

mi wychodzi średnio kolo 14 (oczywiscie jak spokojnie jeżdże :D :? ale jestem w fazie regulacij i wierze ze zejdzie jeszcze troszke w duł :) na będzynie podejzewam ze mniej by spalala to oczywiste tylko ze ja zadko jezdeze na będzynie(tylko odpalam) i troche słąbo chodzi:/ ale bede musial chwile pojeździćna będzynie to i wtryski się przeczyszczą i podejzewam ze bede czuł et 160KM 8) pozdrawiam
studys - 2005-06-10, 14:20

A czy można jakoś samemu podregulowac ten silniczek żeby mniej palił. Podejrzewam że tylko przez podpięcie do kompa w serwisie ale ta impreza by napewno troszke kosztowła.
fizyk - 2005-06-10, 14:26

ale mówisz o silnikói 2.8 czy 2.2? jezeli chodzi o 2.8 to nie jestem pewien ale on ma wgraną mape zapłonu i wtrysku i według niej ustala parametry- możliwe ze w jakis spodób można tą mape podmienić (zeby zmienić charakterystyke silnika)ale chbya nie w serwisie Renault:/ ja reguluje na gazie ale nie jest to takie proste poniewaz tu zapłonem steruje elektronika i nie koniecznie przykręcając mu gaz będziesz miał mniejsze spalanie ( komputer wyczuwa więkrze naciskanie na pedał zmienia zapłon my bardziej nsciskamyu i przez to fura mimo przykręcenia jeszcze wiecej pali :| ) pozdrawiam:)
Janusz - 2007-12-23, 08:27

wprawdzie studysa ten temat już nie interesuje, ale mam rzetelne informacje na temat J7T730, bo sprowadziłem w październiku GTX właśnie z takim silnikiem z Francji.
studys napisał/a:
Gdzies sie dowiedzialem ze ma 121 KM
z katalogu wpisali mi przy I rejestracji 91kW=123KM
studys napisał/a:
Bo u mnie według komputera wychodzi 12,5 l średnio
nie ma znaczących rozbieżności pomiędzy faktycznym (mierzonym na bak paliwa) a komputerowym, podanym na wyświetlaczu- o ile komp jest sprawny.
reposter napisał/a:
może już zauważyłeś jak płynnie przyśpiesza w całym zakresie obrotów
ja zauważyłem i jestem zdziwiony różnicą. J7R z monaco nigdy tak nie chodził, nawet 13 lat temu.
reposter napisał/a:
Jeśli na trasie nie zmieścisz się w 7 l/100km, to musi być coś nie tak
na odcinku 1300 km średnia wyszła mi 7,2. Jeśli weźmiemy pod uwagę 2 korki na trasie, oraz to, że nie jechałem raczej poniżej 120 km/h- reposter ma rację.
gzara - 2007-12-23, 12:44

Janusz czyli 2.2 jest lepszy od 2.0???
To mi zabiłeś klina, trzeba zmieniać :)
tylko co na to skrzynia biegów?

Janusz - 2007-12-23, 13:57

gzara napisał/a:
czyli 2.2 jest lepszy od 2.0
Teoretycznie to żadne odkrycie, różnicy się spodziewałem, ale nie aż takiej. Szczerze mówiąc myślałem, że będzie ona nieuchwytna w pojazdach dwudziestoletnich.
Niuans, Mateusz polega na tajemniczym oznaczeniu 730. "Normalny" J7T 2,2 ma 107 KM, a "730" 123-126 KM (w/g różnych źródeł).
Co do skrzyni biegów- jest chyba ta sama.

gzara - 2007-12-23, 14:17

Ale mi chodzi o automat nigdy nie spotkałem 2.2 z automatem AR4 już moja dwulitrówka jest ewenementem :twisted:
Janusz - 2007-12-23, 14:41

Jeśli połączyłeś 2,0 z automatem, to na pewno 2,2 też połączysz. Co do przeniesienia mocy- nie sądzę aby jakieś problemy były, bo automat przeważnie do wiekszych motorów był montowany.
A z DOBRYM J7T 730 na pewno poczujesz różnicę w porównaniu z J7R. Tylko musi być 730.

blondas - 2007-12-23, 16:13

gzara napisał/a:
automat nigdy nie spotkałem 2.2 z automatem AR4


ostatnio mialem okazje ogladac taki zestaw w renault espace z 1992 roku
wiec w 25ach tez takie byly zapewne...
a jakis rok temu widzialem taki zestaw w PH1 koloru bialego w warszawie

gzara - 2007-12-23, 16:17

Ja widziałem 2.2 z automatem ale trzybiegowym a z AR4 nie. Ale napewno się da
szopen - 2007-12-30, 12:30

Hm AR4 to automat czterobiegowy.. no to ja wam powiem ze jezdzilem takowym. Poprzednia Renia miala wlasnie 4 biegi do przodu i silnik 2.2:)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group