oleks - 2011-10-13, 23:06 Temat postu: Czujnik cofania No właśnie urządzenie bardzo przydatne a na allegro pojawiły się całkiem tanie wersje takiego cudeńka http://moto.allegro.pl/ag...1869600101.html Co wy na to? Czy ktoś miał z czymś takim do czynienia? Dajcie jakieś opinie czy cuś. Warto nie warto dołożyć i qpić coślepszego? Zakres cen do wyboru No tutaj 6 sensorów + ekran - normalnie ameryka http://moto.allegro.pl/cz...1871203158.html 
MaciejR21 - 2011-10-14, 09:20 Ja bym powiedział że najlepsze do parkowania są umiejętności  .
Jestem zdecydowanym przeciwnikiem ogłupiaczy dla kierowców. W nowych naszpikowanych zabawkami samochodach taki kierowca niemal nie musi myśleć i potrafić prowadzić a po przesiadce do normanego samochodu ląduje w pierwszym rowie na pierwszym drzewie czy słupku. Poza tym nie dziurawiłbym zderzaka dla zabawki. rafilodz - 2011-10-14, 09:24 Osobiście używam w Espace kamery cofania - ale czujnik cofania używał mój wspólnik (mówie o tym pierwszym) i nawet pare sztuk zamówili klienci swego czasu - chyba się sprawdzały - reklamacji nie mieliśmy. Busiek - 2011-10-14, 10:49 Mój kolega ma coś takiego w swoim aucie. Nie narzeka i jeździ. Tomek1545 - 2011-11-01, 21:03 Ja nie dawno właśnie założyłem sobie takie coś (to pierwsze) i spełnia swoje zadanie bardzo dobrze . Dokładnie pokazuje odległość od przeszkody . To taki bajer , ale w sumie fajna rzecz (zależy co kto lubi). Cena nie duża , w miarę prosty montaż , a i oko cieszy .
lipidor - 2011-11-01, 23:09 Zależy jak często przychodzi nam z tego korzystać. Osobiście nie pamiętam kiedy parkowałem "normalnie" a nie tyłem. Nie zawsze unikniemy stuknięcia w auto z tyłu czy z przodu. Moja śliczna niegdyś przednia ramka pod tablicę rejestracyjną jest już w strzępach - na szczęście mam zapasowy komplet. Tablica też jest pogięta. W takim przypadku chyba lepiej trochę podziurawić zderzak niż ryzykować poobijanie go. Nasze mocowania zderzaków też nie są pierwszej młodości... Jeżeli jednak jeździmy po małych miejscowościach i nie mamy za bardzo okazji popisać się umiejętnościami parkowania tyłem - to z powyższych przyczyn taki bajer nie ma sensu. Ugh. |
