Forum użytkowników RENAULT 25

Portal - Mazowieckie pożegnanie sezonu letniego

Tombog - 2012-09-18, 19:47
Temat postu: Mazowieckie pożegnanie sezonu letniego

Powoli kończy się lato, a wieczory są coraz chłodniejsze i więcej już czasu spędzać będziemy przed komputerem, niż na świeżym powietrzu.

Wypadałoby więc zorganizować jakieś spotkanie, by w sposób tradycyjny, przy ognisku i pieczonym ziemniaku pożegnać sezon letni 2012. Spotykamy się więc w piątek 28.09.2012, o godz. 14:00 na parkingu przed szpitalem w Mińsku Mazowieckim. Dane GPS: 52.173879,21.577973

Dojazd do szpitala od strony Warszawy:


Wyświetl większą mapę

Dojazd od strony Siedlec:


Wyświetl większą mapę

Dojazd od strony Kołbieli:


Wyświetl większą mapę

O godz. 14:30 wyruszamy do Bogutalandu, by spędzić tam w miłym towarzystwie resztę dnia.


Wyświetl większą mapę

Dokładna lokalizacja Bogutalandu - na południe od wsi Wąsy. Dane GPS: 52.248719,21.81726


Wyświetl większą mapę

Jeśli będzie wola zebranych, możemy pojechać przez Wilkowyje :).

Osoby chcące dojechać od strony Warszawy bezpośrednio na ognisko mogą ominąć Mińsk i pojechać działającą już obwodnicą. Google co prawda twierdzi, że jej nie ma, ale spokojnie zapraszam na jedyną autostradę na wschód od Warszawy :D. Można jechać za darmo.


Wyświetl większą mapę

W sobotę natomiast zapraszamy wszystkich chętnych do powłóczenia się po stolicy. Spotykamy się przed wejściem na wschodni peron stacji Warszawa Stadion, od strony stadionu o godz. 12:00.

Wejście na peron:


Wyświetl większą mapę

Spotykamy się bez samochodów, a po Warszawie poruszamy się komunikacją miejską. Całodobowy bilet na wszystkie środki komunikacji kosztuje 12,50 zł. W programie zwiedzanie stadionu, Muzeum Techniki w PKiN, wizyta na starym mieście, oraz chwila relaksu na nadwiślańskiej plaży.

Wszystkich, którzy nie wiedzą co ze sobą zrobić w ostatni weekend września zapraszamy do wspólnego pożegnania sezonu letniego 2012.
MaciejR21 - 2012-09-18, 21:22

Ooooo , Bomba.
Musimy się tylko zastanowić czy nie mamy jakichś planów na ten termin .... :roll:

Zulus - 2012-09-18, 22:17

Szkoda ze nie dostane urlopu na piatek :(
Tombog - 2012-09-18, 22:48

MaciejR21 napisał/a:

Musimy się tylko zastanowić czy nie mamy jakichś planów na ten termin .... :roll:

Plany są po to, żeby je zmieniać :).

Zulus, przyjeżdżajcie po pracy. Bogutoland jest pod Kałuszynem, więc to rzut beretem od Was :)

Zmianie uległa godzina piątkowej zbiórki. Spotykamy się o godz. 14:00.

Adam - 2012-09-19, 07:33

Tombog napisał/a:
Zmianie uległa godzina piątkowej zbiórki. Spotykamy się o godz. 14:00.


no to faktycznie, piątkowy urlop nie wszystkim potrzebny

oleks - 2012-09-19, 08:54

No na 14-tą się nie wyrobię, ale jak dostanę dokładne namiary to cuś się wymyśli.

Będziemy kombinować żeby być tylko ta 14 może być problemem.
Sobota na 100%

Tombog - 2012-09-19, 10:08

oleks napisał/a:
No na 14-tą się nie wyrobię, ale jak dostanę dokładne namiary to cuś się wymyśli.

Oleks, o 14 to się zbieramy, a kiedy skończymy to nikt nie wie :D. Ognisko można palić do rana :). Można i dłużej, ale to już żadna przyjemność :D

Dla wszystkich spóźnialskich dokładne namiary na punkty zebrań dodałem do pierwszego postu.

Tombog - 2012-09-19, 10:45

Właśnie dowiedziałem się, że zwiedzanie stadionu narodowego nie będzie możliwe w dniach 28-30.09.2012. W niedzielę odbywa się w stolicy Maraton Warszawski i jego meta jest na stadionie narodowym. Z powodu przygotowań stadion jest w te dni zamknięty. Istnieje możliwość wejścia na stadion w niedzielę na imprezę. Wstęp jest wolny. Nie będzie można jednak skorzystać z programu zwiedzania. Zaleta - bezpłatnie. Wada - poza samym stadionem, boiskiem, trybunami nic więcej nie zobaczymy. Dowiem się jeszcze czy będzie w ogóle możliwość wejść na samo otoczenie stadionu. Jeśli nie to spotkanie przy stadionie zostanie przeniesione w inne miejsce.
Adam - 2012-09-19, 18:27

Tombog napisał/a:
Osoby chcące dojechać od strony Warszawy bezpośrednio na ognisko mogą ominąć Mińsk i pojechać działającą już obwodnicą


na ten przykład z Sulejówka?

Tombog napisał/a:
Dojazd od strony Kołbieli:


czyli z Łodzi na ten przykład?

andrzejk - 2012-09-19, 18:42

He,he, na ten przykład to wiem jak dojechać do szpitala w mińsku(dzieciaki tam się urodziły :mrgreen: ) a do Kałuszyna no problem ,ale powinienem się wyrobić pod szpital....(nie jako pacjent) :mrgreen:
Adam - 2012-09-19, 18:52

andrzejk napisał/a:
wiem jak dojechać do szpitala w mińsku


no to wymówki już nie masz. Musisz być.

Tombog - 2012-09-19, 19:29

Adam napisał/a:
na ten przykład z Sulejówka?

Tak jest
Adam napisał/a:
czyli z Łodzi na ten przykład?

Z Łodzi, Katowic, Lublina, itp
Dla jadących z Łodzi, Katowic lub z tych kierunków polecam zjechać w Rawie Mazowieckiej na Grójec. Bardzo fajna, niedawno wyremontowana droga. Omijamy w ten sposób wiecznie zakorkowaną stolicę.


Wyświetl większą mapę

mrmellon - 2012-09-23, 19:25

można by było całą gromadą popodziwiać uroki stolicy "z powietrza"
balon powinien jeszcze latać
http://warszawa.naszemias...e-nad,id,t.html

Zulus - 2012-09-25, 21:58

Tombog napisał/a:
Zulus, przyjeżdżajcie po pracy. Bogutoland jest pod Kałuszynem, więc to rzut beretem od Was


W takim razie jeśli nic niespodziewanego nie wypadnie to rzucimy ten beret ;)

Adam - 2012-09-26, 09:03

na razie kicha. Bordówka nie jeździ, Rządówka nie ma jeszcze przeglądu i kilka rzeczy jest do zrobienia (w tym cieknąca uszczelka wału), a Ślązaczkę czeka remont hamulców bębnowych. Jedynie rower zostaje do jazdy.
mrmellon - 2012-09-26, 09:46

Adam może Ci się przyda :)
http://www.zaradni.pl/por...m_w_jeden_dzien

zawsze jak coś możesz Krzysiowi skuterek zabrać :)

heinzu - 2012-09-26, 15:43

Adam napisał/a:
Ślązaczkę czeka remont hamulców bębnowych. Jedynie rower zostaje do jazdy.

ale jeździ więc nie marudź :P

Adam - 2012-09-26, 18:19

heinzu napisał/a:
ale jeździ więc nie marudź


nie marudzę, ale do Warszawy będzie ciężko i pod górę ;)

TomiLee84 - 2012-09-27, 12:40

Adam napisał/a:
na razie kicha. Bordówka nie jeździ, Rządówka nie ma jeszcze przeglądu i kilka rzeczy jest do zrobienia (w tym cieknąca uszczelka wału), a Ślązaczkę czeka remont hamulców bębnowych. Jedynie rower zostaje do jazdy.


U mnie tęż nie lepiej z Renią. Jeździ tylko na gazie,a jak go zabraknie w czasie jazdy to pozostaje tylko holowanie do CPNu.
Jeszcze pozostaje niezawodna - jak dotąd - Toyota.
Najgorsze jest przedzieranie się w korkach do Mińska. Tam droga jest wiecznie zawalona. Pewnie wcale nie lepiej jest jadąc przez Górę Kalwarię. Zawsze ją omijam jak jadę z Wawy do domu bo po 17 zaczyna się korkować na rondzie. Rondo w Kołbieli też zwykle przeżywa oblężenie przez TIRy.

Polecam zapoznać się z sytuacją na drogach na tej stronie. Zaznacz traffic i bedzie widać.
http://mapa.targeo.pl/

andrzejk - 2012-09-27, 12:58

Korki są dopiero po ,ok.16.a wcześniej nie ma tragedii.
Adam - 2012-09-27, 13:51

TomiLee84 napisał/a:
Pewnie wcale nie lepiej jest jadąc przez Górę Kalwarię.


ja jechałem do Mińska w niedzielę - totalne luzy. Wracałem w poniedziałek, też nie było problemów.

TomiLee84 - 2012-09-27, 14:43

Adam napisał/a:
TomiLee84 napisał/a:
Pewnie wcale nie lepiej jest jadąc przez Górę Kalwarię.


ja jechałem do Mińska w niedzielę - totalne luzy. Wracałem w poniedziałek, też nie było problemów.



Zgodzę się,ale to będzie piątek. Poza tym ładna pogoda może sprzyjać zwiększonej ilości pojazdów na drodze.

Trochę odchodzimy od tematu.
Jak mi się uda to przyjadę motorem,muszę tylko zrobić dziś przegląd.

Mam jeszcze jedno podstawowe pytanie. Co to jest ten "Bogutalandu",bo za cholerę nie wiem z czym to skojarzyć. Na mapie widać tyllko zielony obszar. Zakładałem,że to będzie ognisko w lesie lub u kogoś na działce,ale nie wiem. Oświećcie mnie.

andrzejk - 2012-09-27, 15:01

Pewnie ranczo: Prezesa........ :mrgreen: :P
TomiLee84 - 2012-09-27, 18:06

A wałówkę każdy zabiera dla siebie czy później bedzie jakaś zrzuta czy co ??
Może uda mi się dojechac na 18tą

MaciejR21 - 2012-09-27, 19:02

Może się odezwę zamiast organizatora ;).
Każdy zabiera na grilla/ognisko to co lubi .
Ziemniaki podobno organizator zapewnia ale nie będzie niestety kartofli :(. Te trzeba sobie zakupić albo zabrać z domu :roll: .

TomiLee84 - 2012-09-27, 20:29

To ja tylko kubusia wezmę,bo nie zabawię zbyt długo.
Tombog - 2012-09-28, 09:41

Padło pytanie co to takiego ten Bogutaland. Zdjęcie w pierwszym poście. Więcej o imprezowaniu w Bogutalandzie znajdziecie TU: http://www.renault25.eu/viewtopic.php?t=5067.

Wczoraj poczyniłem ostatnie przygotowania na przyjęcie gości:


trawka wygolona, można robić kocykowo


ognisko przygotowane. Więcej drewna za kadrem ;)


Co prawda w nocy padał dość obfity deszcz, ale widzę że pogoda się wyprostowała i teraz na Mazowszu świeci piękne słoneczko. Miejmy nadzieję, że utrzyma się do wieczora, więc nic na razie nie odwołujemy. Wszystko odbywa się zgodnie z planem.

Co do jedzenia. W planie było pieczenie ziemniaków. Zanim zrobi się żar na ziemniaki, można piec kiełbaski na kiju. Ziemniaków mam wystarczającą ilość, ale kiełbadrony musicie sobie przywieźć swoje ulubione. Jeśli chcecie coś z grilla, to mam niestety tylko jeden, taki mały turystyczny grill. myślę, że kiełbaski wystarczą i tłoku do grilla nie będzie, ale jak ktoś może przywieźć jeszcze małego grilla, to będzie mile widziany.

TomiLee84 - 2012-09-29, 03:25

Melduję powrót do domu. zimno brrrr i w uszach dzwoni.
andrzejk - 2012-09-29, 10:36

Ja zameldowałem się o 2 -ej, dokładnie: 52 km z Bogutaland do mnie , :D
Tombog - 2012-09-29, 11:27

Mińska ekipa zjechała do bazy koło drugiej. Po krótkiej posiadówce zrobiła się trzecia.

W związku z tym, że na stadion wejść się nie da, spotykamy się przed Muzeum Techniki w PKiN o godz. 12:30.

Na szybko tylko namiastka wczorajszego dnia:




Tombog - 2012-09-29, 16:21

Muzeum techniki zaliczone:

heinzu - 2012-09-30, 08:20

junior, mam nadzieję że załatwiłeś mi myszkę do amigi :D
Adam - 2012-09-30, 09:02

myszkę jak myszkę ale nowe paski do Ślązaczki to na pewno
$SKORPION$ - 2012-09-30, 09:30

Wielkie podziękowanie dla Kasi i Tomka za wspaniałe przyjęcie, zorganizowanie ogniska i noclegu dla tak dużej "bandy". Do domu dotarłem wczoraj dokładnie o godzinie 17.00.Droga bez problemów.
heinzu - 2012-09-30, 12:32

Adam napisał/a:
ale nowe paski do Ślązaczki to na pewno

ponoć były po wymianie jak ją brałem od ciebie :?

Tombog - 2012-09-30, 19:23

No i pierwsze jesienne pieczenie ziemniaka zakończone. Z planowanej, kameralnej imprezy zrobił się mały zlocik :). Dziękuję wszystkim za wspólnie spędzony czas. Miło było spotkać od dawna niewidziane twarze i poznać nowe :). Zachęcam do wrzucania zdjęć do albumu: http://www.renault25.eu/album_cat.php?cat_id=114. Jak tylko się wyśpię, to też coś dorzucę ;).
Adam - 2012-09-30, 21:36

heinzu napisał/a:
ponoć były po wymianie jak ją brałem od ciebie


rozrządu na pewno, natomiast czy klinowe to nie pamiętam. Chyba wymieniałem od wspomagania. Zresztą co za różnica, zużył sie na trasie i tyle. Teraz oba są nowe.

No ja z Maćkiem (mrmellon) dotarliśmy do domu. Padam na pysk. No i zdjęcia z karty szlag mi chyba trafił :(

mrmellon - 2012-10-01, 09:17

tak to jest Adam jak się nie zabezpieczasz :P
a teraz muszę kombinować...
oby udało się odzyskać moje foty z mamrotem i Ślązaczki w "Wilkowyjach"
dotarła z opóźnieniem ale dotarła :D

Też chciałbym podziękować Tomkowi i Kasi za miło spędzoną końcówkę urlopu :) było to co Tygryski lubią najbardziej czyli dużo atrakcji :) no może o jedną atrakcję z autem za dużo :)

Adam - 2012-10-01, 10:40

mrmellon napisał/a:
oby udało się odzyskać moje foty z mamrotem i Ślązaczki w "Wilkowyjach"


tym akurat nic nie jest bo były na innej karcie :)

TomiLee84 - 2012-10-01, 12:10

Ponieważ czuję lekki niedosyt po imprezie ślę pytanie czy w planach - lub poza nimi - jest jakieś spotkanie przed końcem roku w okolicach mazowsza ?

PS. Równiez dziękuję organizatorowi za przyjęcie/imprezę oraz za wszystkim za spotkanie i poznanie Was "life". Kolejne zloty mam nadzieję,że już tylko i wyłącznie Renią.
Zdjęcia dodam później.

andrzejk - 2012-10-01, 12:15

Ja także dziękuję Organizatorowi za ognicho i poznanie fajnych ludzi :D i tak jak pisze Tommy ,jak gdzieś w okolicach Mazowsza jakiś spot,czy coś to chętnie..... :D :D
mrmellon - 2012-10-01, 12:56

Adam napisał/a:
nie marudzę, ale do Warszawy będzie ciężko i pod górę

jak widać z wcześniejszych wypowiedzi winę paska alternatora można zgonić na... Adam to twoja wina :P wykrakałeś :)

Tombog - 2012-10-01, 14:40

TomiLee84 napisał/a:
czy w planach - lub poza nimi - jest jakieś spotkanie przed końcem roku w okolicach mazowsza ?

andrzejk napisał/a:
jak gdzieś w okolicach Mazowsza jakiś spot,czy coś to chętnie.....


W planach nie ma, ale można się zawsze skrzyknąć gdzieś w okolicy. Pogoda już mniej piknikowa, ale na jakimś parkingu można ustawić kilka maszyn obok siebie i poplotkować w pobliskim barze przy kawiszonie ;). Myślę, że coś się da wymyślić jeszcze tej jesieni :).

mrmellon napisał/a:
winę paska alternatora można zgonić na...

Panowie, starczy tego mielenia. Paski poszły i już nie wrócą :D. Trzeba żyć dalej ;).

mrmellon - 2012-10-01, 16:04

Tombog napisał/a:
W planach nie ma, ale można się zawsze skrzyknąć gdzieś w okolicy


sądzę ze Adam się ze mną zgodzi i można by się spiknąć na parkingu pod M1 w łodzi :) to raptem 60 km od granic mazowieckiego :)

jaclaw - 2012-10-01, 21:12

a od M1 do JACLAW GARAGE ino rzut beretem :D
mrmellon - 2012-10-01, 21:39

widzę że Jacław szybciej się zgodził niż Adam :)
heinzu - 2012-10-01, 22:01

dać dobre i zadbane auto nad jasień żeby pojechali na spota to zaraz paski wymieniają...
ciekawe o czym jeszcze nie wiem... mam nadzieję że torebka na półosi cała i zdrowa? :twisted:

Adam - 2012-10-01, 22:15

heinzu napisał/a:
mam nadzieję że torebka na półosi cała i zdrowa


oj, nawet my nie sprawdzali czy półosie nadal są

Jacław, na spoty to się jeździ. Zimowy będzie niedaleko - to chyba jakoś dasz radę?

MaciejR21 - 2012-10-01, 22:43

Też chcieliśmy podziękować za miłe spotkanie , zakwaterowanie i zorganizowanie czasu na wycieczki po Stolicy i okolicach .
Oczywiście miło było spotkać nowe twarze i mam nadzieję że spotkamy się jeszcze nie raz .
Materiały fotograficzno filmowe wrzucę jak tylko się ogarnę i znajdę chwilę czasu .
Wideo nie będzie rewelacyjne ale musicie wybaczyć początkującemu :).
Kartofli niestety nie było i jak na złość , wyszło jakoś tak że nie spróbowałem nawet jednego ziemniaka , ale myślę że uda się to kiedyś nadrobić :).

mrmellon - 2012-10-01, 22:48

MaciejR21 napisał/a:
Materiały fotograficzno filmowe wrzucę jak tylko się ogarnę i znajdę chwilę czasu .

Maciek wrzucaj bo z karty z aparatu Adama marne szanse coś odzyskać :(
i z muzeum i wcześniej jak pasek zmienialiśmy :( wcięło foty :(
nie zabezpieczyłeś się Adaś przed wirusami :(

MaciejR21 - 2012-10-01, 22:52

Niech Adam wyśle mi tą kartę . Lucjan swego czasu odzyskał komplet fotek u mnie ;).
Mam tylko nadzieję że nikt nie pogrzebał na niej tak że faktycznie już się nic nie da zrobić .

balum - 2012-10-01, 23:15

Dziękuję bardzo za spotkanie i wspólnie spędzony czas wszystkim, z którymi miałam okazję się zobaczyć. Na ognisko nie dotarłam z powodu pracy, która nie dała się przełożyć i żurku, który postanowiłam ugotować w dużych ilościach na dzień po :) Mam nadzieję, że kiedyś nadrobię pieczenie ziemniaka. Jak zdrowie, portfel i czas pozwolą Tomkowe-Bogutowe królestwo w przyszłym roku będziemy chcieli zagospodarować lepiej i może uda się w bardziej komfortowych warunkach wspólnie pogrilować, i w ciepły wiosenny lub letni weekend wygrzać kości na słoneczku. Żałuję też, że w Wa-wie nie udało się zobaczyć więcej, ale odległości robią swoje, zabrakło czasu. Lody i gofry na Starówce w każdym razie były super, sama bym się pewnie jeszcze długo nie nie wybrała :) Niektórzy już pytają o kolejne spotkanie w centrum Polski. Adaś rzucił hasło powrotu do ciepłych basenów w Uniejowie (podobno są rozbudowane), co jawi się nawet miło w perspektywie nachodzących zimnych dni. Z góry ustaliliśmy, że bieganie po pokojach w negliżu nie wchodzi w program atrakcji ewentualnego zlotu :)
TomiLee84 - 2012-10-01, 23:44

Tak sympatyczny post musiał popłynąć od równie sympatycznej małżonki Tomasza - jak się domyślam :D

balum napisał/a:
Z góry ustaliliśmy, że bieganie po pokojach w negliżu nie wchodzi w program atrakcji ewentualnego zlotu :)


Hmm,to byłoby kolejne ciekawe doświadczenie jeśli o mnie chodzi :o
Tylko sobie nie myśleć,że lubię tego typu podobne klimaty,ale "prawda w negliżu" nie jest mi obca :lol:





Nie zdążyłem wczoraj,ale za to dziś będę pierwszy:

https://picasaweb.google.com/TomaszMakosa84/PozegnanieLata2012?authkey=Gv1sRgCM6Wwtf9puPHuQE#

balum - 2012-10-02, 00:24

Witaj TomiLee, tu żona Tomboga (z tym przymiotnikiem "sympatycznej", to pewnie wielu uznałoby, że Cię poniosło, ale staram się nad sobą pracować :lol: ) Prawda w negliżu też nie jest nam obca (w końcu w gorących basenach byliśmy bardziej rozebrani, niż ubrani), ale dla niektórych pozostaje wstrząsającym wspomnieniem, po poprzednim pobycie w Uniejowie :) Kto był, to wie o co chodzi, a kto nie był, musi jeszcze kiedyś pojawić się na zlocie, żeby usłyszeć historię mrożącą krew w żyłach :mrgreen: :) Generalnie jednak na zlotach kulturalnie chodzimy odziani, w końcu to tylko forum samochodowe :)
Zapomniałam dodać, że bardzo dziękuję Mariolce, która jak zwykle przybyła z gastronomiczną odsieczą, czyli tym razem z garem bigosu pod pachą :) I że jestem pełna podziwu dla Grzesia Scorpiona, że przebył taki szmat drogi, żeby się z nami spotkać. I fajnie było posiedzieć i pogadać o wspólnych wypadach. Z tęsknotą wspominałyśmy z Mariolką Jagodę (mamę Buśka), która jako przewodnik urządziła nam genialną wycieczkę do Pragi, Skalnego Miasta i na Szczeliniec Wielki, gdzie pewnie wielu z nas nigdy z własnej inicjatywy by się nie wybrało.
I jeszcze, w związku z tym, że rzadko udzielam się na forum, chcę powiedzieć, że jeżdżę coraz więcej i nasze staruszki R25 pasjami uwielbiam, jak się nie psują i nie powtarzają fuel level low, fuel level low... :lol:

TomiLee84 - 2012-10-02, 00:56

balum napisał/a:
...jak się nie psują i nie powtarzają fuel level low, fuel level low... :lol:


Co do postu mogę powiedzieć tylko tyle,ze moja szprecha "werkarsoft is tzu ende..." (z pisownią po niemiecku nie najlepiej) i zdecydowanie wolałbym wersję anglojęzyczną lub francuskojęzyczną.

Swoją drogą to bardzo ciekawe, że ludzie z różnych str. Polski zjeżdżają się do "kupy" żeby śmiać się i prawić różne historie i to tylko/aż dzięki jednemu francuskiemu wynalazkowi - R25.
Szkoda tylko,że rzeczywistość specjalnie Nam tego nie ułatwia.

Adam - 2012-10-02, 07:22

od naszej ekipy należą się dodatkowe podziękowania za to, że nie pozostawiliście nas w kłopocie ale z Bogutalandu wyruszyła natychmiast ekipa ratunkowa. Szczególne podziękowania dla Marioli, która musiała po ciemku zrobić te 140 km.
Swoją drogą mieliśmy duzo szczęścia, że znalazł sie jakikolwiek pasek na szybko i, że udało go się jakoś zmontować.
Dziękujemy też gospodarzom za gościne i miłe przyjęcie. Szkoda tylko, że zdjęcia szlag mi trafił :(

mrmellon - 2012-10-02, 08:11

no ale żeby nie było Ślązaczka z opóźnieniem dotarła do "Krysi" :)


no i pamiątkowe zdjęcie ze stacji na której zmieniany był pasek, do tego postój dokładnie w tym samym miejscu


zdjęcie jest tak fajne że zgłaszam jego propozycję do kalendarza 2013 :)

Tombog - 2012-10-02, 15:52

Zgodnie z obietnicą zapodaję LINK do moich zdjęć. Miłego oglądania :). Niestety najpierw wrzuciły się te z telefonu, a potem z aparatu, więc z chronologią są pewne komplikacje, ale jak ktoś mniej pił to powinien się połapać co po czym było ;).

Kilka wybranych w wolnej chwili wrzucę do galerii na forum.

MaciejR21 - 2012-10-02, 19:41

Tombog napisał/a:
Zgodnie z obietnicą zapodaję LINK do moich zdjęć. Miłego oglądania :). Niestety najpierw wrzuciły się te z telefonu, a potem z aparatu, więc z chronologią są pewne komplikacje, ale jak ktoś mniej pił to powinien się połapać co po czym było ;).

Kilka wybranych w wolnej chwili wrzucę do galerii na forum.


Już byś sobie podarował to dorabianie brzucha przy tej focie z profilu przy automacie w Muzeum Techniki :P.
Eeee i nie ma foty z "podniesionym lustrem" z pociągu ...

balum - 2012-10-02, 20:21

Super zdjęcia :) Smerfy Oleksowe robiły prawdziwy zlotowy klimat, jednak niebieskie koszulki są the best :)
Adam - 2012-10-02, 20:23

MaciejR21 napisał/a:
Eeee i nie ma foty z "podniesionym lustrem" z pociągu ...


oj też jestem za :)

Tombog - 2012-10-02, 21:47

MaciejR21 napisał/a:
Już byś sobie podarował to dorabianie brzucha przy tej focie z profilu

Hehehehe, nie zwróciłem uwagi :D, ale i tak mnie nie dogonisz :P

MaciejR21 napisał/a:
Eeee i nie ma foty z "podniesionym lustrem" z pociągu ...

Dla chętnych na PW :D

TomiLee84 - 2012-10-02, 22:15

Fajne zdjęcia. Atmosfera widać była przednia :)
Tombog - 2012-10-03, 01:22

Udało mi się zmontować pierwszy fragment filmu. Mało kręciłem, więc i nie było czego montować;) :


MaciejR21 - 2012-10-04, 22:37

Część fotek w albumie http://www.renault25.eu/album_cat.php?cat_id=114
a wszystkie TUTAJ

MaciejR21 - 2012-10-09, 21:19

Kilka dni minęło i cały czas nie doszedłem do zakamarków swojej pamięci :? .
Zapytuję zatem ...
Kto lub co chciało mi zrobić krzywdę ??? Zdjęcie przedstawia moją nogę ( jest już dużo lepiej ) a raczej wewnętrzną stronę uda kilka centymetrów od punktu X :mrgreen:
Prawdopodobnie nordyckie trunki nie pozwalają mi na dojście do prawdy :roll:
W niedzielę myślałem że poszkodowane mam tylko (prawie) oko.

lucjan - 2012-10-09, 21:25

Jeśli to tylko otarcie śpij spokojnie :)
A jeśli ślad po kleszczu biegiem na badania :(

MaciejR21 - 2012-10-09, 21:33

No nieee raczej nikt się tam nie ocierał ale siniak jest dość pokaźny więc musiało to być niezłe puknięcie ;).
andrzejk - 2012-10-10, 16:06

Było wszystkie Mamroty obalić :twisted: takie są tego skutki...
Adam - 2012-10-10, 17:11

noooo

http://ranczo.wikia.com/wiki/Wino_Mamrot

Adam - 2012-10-13, 08:26

Pomysł na następne spotkanie - droga nr 637

http://poznajpolske.onet....9648,page1.html

andrzejk - 2012-10-13, 10:52

Nio fajne ,ale z tym przywróceniem do dawnej ,świetności tego dworu w Okuniewie to chyba żartują sobie ,to tylko dwie ściany i kupa gruzu ale ma swój klimat...a w Milusinie jakiś czas dbałem o ogród. Jest też pomnik Marszałka z córkami...A przy trasie W-wa- Mińsk Maz,blisko Jadeximu :D ,jeszcze stoi dom M.Rataja.
Ale nie wiedzieć czemu nikt o niego nie dba ani nie ma choćby informacji że tu mieszkał M.Rataj a przecież z opowiadań nie żyjących już ludzi Józef Piłsudzki chodził,na piechotę do M.Rataja na cherbatkę... :) .
Jest jeszcze dawna szkoła Niemieckiej Abhwery z czasów II-wojny (teraz szkoła nauczycieli) są też na trasie do Lublina bunkry a w Wiązownej ,pomnik na bunkrze ale nie pamiętam w jakiej intencji. :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group