:     
 Przebieg: 



 • Album
 • Chat
 • FAQ
    Gość  • Rejestracja • 
 • Profil
 • Grupy
 • Szukaj
 • Download
 • Statystyki
 • Klubowicze
 • Użytkownicy
Użytkownik: Hasło:  


•  SALON R25  •  R25-TV  •  FORUM  •  PORTAL  •  LINKOWNIA  •  ! POCZTA !  •

Poprzedni temat :: Następny temat
[-] H. M. H. Auto Sp. z o. o. [EL]
Autor Wiadomość
Dekaem 
Starszy starszak



R25: 2069, Turbo DX, J8S H.708, B290, 1991
Pomógł: 3 razy
Wiek: 43
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 148
Skąd: Łask; Łódź
Wysłany: 2009-09-14, 22:03   [-] H. M. H. Auto Sp. z o. o. [EL]
 

Witam.

Chciałbym wszystkich ostrzec przed jednym warsztatem w Łodzi.

H. M. H. Auto Sp. z o. o.
91-179 Łódź
ul. Czerwonych Maków 2

Jakieś 3 dni po zakupie mojego Rovera urwała się tylna lewa klamka (teraz już wiem jak otwierać żeby się nie urywały).
03.08.2009 poniedziałek - Wybrałem się do w/w warsztatu celem naprawy mojej klamki. Właściciel podliczył ile będzie mnie ta impreza kosztowała (200zł klamka + 50zł lakierowanie + 50zł montaż) termin wykonania ustaliliśmy na koniec tygodnia. Wpłaciłem 100zł zaliczki wziąłem pokwitowanie i grzecznie czekałem.
06.08.2009 czwartek - zadzwoniłem do firmy HMH Auto aby dowiedzieć się co się dzieje z moim zamówieniem ponieważ nie miałem żadnych informacji na ten temat a termin się zbliżał. W odpowiedzi usłyszałem, że właściciel szrotu z którego Pan właściciel HMH miał kupić klamkę jest na urlopie i dopiero w następnym tygodniu będzie można cokolwiek załatwić. 07.08.2009 wyjeżdżałem na 2 tygodnie urlopu o czym poinformowałem i przełożyliśmy montaż po moim powrocie.
24.08.2009 poniedziałek - zadzwoniłem do HMH żeby umówić montaż klamki na wtorek. Miły pan w słuchawce poinformował mnie, że są duże problemy ze znalezieniem takiej klamki i niestety jeszcze nie możemy się na montaż umówić!!!! Zdenerwowałem się niewąsko i zacząłem szukać na allegro. Po 10 minutach miałem namiary na 4 takie klamki, ale stwierdziłem, że ok dam im jeszcze szansę.
31.08.2009 kolejny poniedziałek - kolejny telefon z mojej strony (oczywiście HMH nie raczyło zadzwonić do tej pory ani razu). Z klamką nadal są wielkie problemy. Zapytałem czy mogę kupić klamkę sam a wpłacona zaliczka pokryje montaż i lakierowanie. Właściciel zgodził się bez robienia problemów.
07.09.2009 poniedziałek - zawiozłem kupioną klamkę do HMH do lakierowania. Właściciel obiecał, że do końca tygodnia sprawa będzie załatwiona. W piątek 11.09 ok 15.30 moja cierpliwość się skończyła. Zadzwoniłem do HMH i już nie byłem grzeczny. Klamka się znalazła i umówiłem się na montaż na 14.09 czyli dziś.
Cały szczęśliwy pojechałem dziś założyć tą ciężko wywalczoną klamkę.
Po montażu poszedłem do biura aby potwierdzić koniec tej chorej drogi przez mękę i się zaczęło. Okazało się, że muszę dopłacić do interesu jeszcze 100zł podobno za lakierowanie. Jak zacząłem (grzecznie) przypominać właścicielowi jaka była umowa i że nie dopłacę mu żadnych pieniędzy dowiedziałem się, że ze mnie to w ogóle gówno nie klient i że jak nie zapłacę to on mi auta nie odda. Później pod moim adresem poleciało jeszcze kilka niefajnych tekstów ze złotych ust właściciela firmy HMH Auto.

Generalnie właściciel HMH Auto to niesłowny oszust, naciągacz i skończony cham. Jeśli w taki sposób jak ze mną rozmawia ze wszystkimi swoimi klientami to myślę, że niedługo skończą się ludzie w Łodzi i okolicy którzy mieliby ochotę u niego zostawić samochód.
Ja u tego gbura nic już naprawiał nie będę.
Ostatnio zmieniony przez Tombog 2009-09-15, 14:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
gzara 
Fachowiec



R25: 2,0 txe 1991
Pomógł: 11 razy
Wiek: 40
Dołączył: 08 Sie 2005
Posty: 1354
Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2009-09-14, 22:16   
 

Czy ty chciałeś dać 300zł za wstawienie używanej klamki???? Nie znam części do roverów ale za taką cenę to byś chyba całe drzwii kupił??? O ile nie masz nietypowego koloru to i w jednym kolorze by były, a tylna klamka chyba nie jest aż taką koniecznością, przynajmniej u mnie w aucie
_________________

 
 
Oluś 
Spełniony forowicz
oluś


R25: 2.2GTX,1989;Saf2.2,RN,1993;2,5V6Turbo;Espace2
Imię: Czarna, Szafa,
Pomógł: 6 razy
Wiek: 53
Dołączył: 12 Kwi 2005
Posty: 366
Skąd: Lublin/Hvar/Split
Wysłany: 2009-09-14, 23:14   
 

Qrcze... A ja tą klamkę dotykałem... :/ Ale chciałem jej pozytywne fluidy wtedy w Białej przekazać... :/

A tak swoją drogą - czy nie czas pozostawić rower w kanale (jak to czynią Holendrzy...) i przesiąść się na zajefajne R25...?? ;)
_________________
SEA... SEX... SUN...
 
 
 
MaciejR21 
Specjalista
Vice Vice Vice Prezes OSZ



R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990
Pomógł: 17 razy
Wiek: 46
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1603
Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2009-09-15, 07:18   
 

Trafiłeś poprostu na patłacha i własnie takie historie zmusiły mnie kupę lat temu do tego żeby absolutnie wszystko zacząć robić samemu ;).
_________________
Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
 
 
 
timo1990 
Młodzian



R25: 2.0, PH2 J7R... 91(97*)
Imię: Tomasz
Wiek: 33
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 57
Skąd: Konin
Wysłany: 2009-09-15, 07:39   
 

Łoo jaka obsługa. Traktują ludzi jak śmieci...
_________________
Timo


 
 
 
Dekaem 
Starszy starszak



R25: 2069, Turbo DX, J8S H.708, B290, 1991
Pomógł: 3 razy
Wiek: 43
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 148
Skąd: Łask; Łódź
Wysłany: 2009-09-15, 09:04   
 

Gzara w całej tej historii nie chodzi o to za ile ja chiałem wstawić klamkę tylko o to jak zostałem potraktowany. W tej chwili już wiem, że klamka nie kosztuje 200 zł tylko 50, lakier nie kosztuje 50 tylko 20 (100ml) a montaż we własnym zakresie kosztuje nic. Jeśli umawiam się z warsztatem na wykonanie tak prostej czynności jak wymiana klamki i ustalam kwotę za tą usługę to oczekuję, że tyle ostatecznie zapłacę.
 
 
 
gzara 
Fachowiec



R25: 2,0 txe 1991
Pomógł: 11 razy
Wiek: 40
Dołączył: 08 Sie 2005
Posty: 1354
Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2009-09-15, 11:44   
 

Zrozumiałem intence twojego posto ale szkoda mi się denerwować na takich palantów jak oni. Długo chyba jeszcze będziemy narażeni na takich fachowców: panów i władców
_________________

 
 
Tombog 
Administrator
Wszechstronny laik



R25: V6i B29F AR4 R12
Imię: Francuzeczka
Pomógł: 28 razy
Wiek: 53
Dołączył: 31 Sty 2005
Posty: 2468
Skąd: Lublin/Warszawa
Wysłany: 2009-09-15, 12:37   
 

No cóż. Chyba tylko my, internauci, możemy pozamiatać na warsztatowym podwórku, czynnie opisując dobre i złe miejsca na mapie serwisowej Polski gdzie tylko popadnie. Na wszystkich możliwych forach motoryzacyjnych trzeba opisywać takie kwiatki, ale też nie zapominać o tych co nas mile zaskakują. Może nawet tych bardziej eksponować, bo że domorośli "fachowcy" pracują w ASO (nie tylko Renault), to wszyscy wiedzą, ale gdzie dobrze silnik naprawić, albo lakier położyć, to już loteria panie ;).
Zachęcam więc do reklamowania dobrych miejsc i prawdziwych fachowców wszędzie gdzie tylko możecie. Niby warsztaty same padną, jak się ludzie do polecanych przeniosą, tylko to długi proces i niestety wymaga zaangażowania z naszej, internautów, strony.
_________________

-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Moesz ciga zaczniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Hosting strony: www.tombogmedia.pl
Strona wygenerowana w 0.09 sekundy. Zapytań do SQL: 24