Andrzeju, to zaden z nich. Zobacz tutaj: http://www.renault25.eu/viewtopic.php?t=132
Druga sprawa to pisząc posty jeden pod drugim łamiesz regulamin forum, co wcześniej czy później kończy się paseczkiem . Korzystaj z przycisku EDYTUJ jeśli chcesz coś dopisać do swojego postu. Wyjątek stanowią posty pisane po dłuższym czasie. Na pewno nie po minucie
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
No i nic już nie puka , gumy na stabilizatorze nowe i nowe ,łączniki jeszcze tylko drążki wachacza lub same gumy wymienię. Zobaczymy po ile są? Te trójkąty na ,szybę tylną jakieś krótkie są ,a może uszczelka się ,wykruszyła? Zobaczymy damy radę .
Byłem kiedyś oglądać tą Renie. Pewnie kupiłeś ją od człowieka imieniem Konrad z Radomia. Była kiedyś na allegro za 1700 zł (jak pamiętam), później Konrad ją kupił do (niby) jakiegoś filmu. Z Warszawy jechałem ją obejrzeć. Pamiętam,że miała kilka drobnych mankamentów: coś z zamkiem, tylną klapą, szybami (nie pamiętam dokładnie jakich).
Pojechaliśmy na stację diagnostyczną,bo chciałem wiedzieć co i jak z samochodem przed zakupem. Tam niestety Pan diagnosta ostudził mój zapał do kupna. Zresztą samo wszystko wyszło na ścieżce. Pamiętam,że hamulca z tyłu po prawej stronie nie było (nawet tarcza była nierówno przytarta od klocka). Nie wiem czy i podłużnica/e nie była/y zjedzona/e przez rdze. Prawego światła nie można było ustawić, bo coś tam było urwane. Progi chyba też nie za ciekawe były.
Oczywiście dla sprawnej ręki wszystko jest do usunięcia.
Proszę sobie nie myśleć,że chce tu kogoś oczernić/pomawiać czy tym podobne. Mogę się też mylić co do opisu i zdarzeń,bo to było dawno i już trochę z głowy wiadomości uleciało.
Mimo zakupu fiata nie mogę przestać myśleć o Renault 25. To chyba miłość
_________________ R21-mój własny kwadrat
Ostatnio zmieniony przez TomiLee84 2011-12-03, 22:37, w całości zmieniany 1 raz
Tak to ta. elektrykę łatwo dało się zrobić,z tym hamulcem to też na przeglądzie wyszło że prawe tylne koło ,WCALE nie hamuje ale korektor wywaliłem i wszystko okej podłużnice i progi w porządku .światła porobione ,FOTEL BYŁ POŁAMANY już wymieniony ;i to wszystko . opłaty jej się kończyły , i przegląd .Przestraszył się tych ,hebli że nie da rady zrobić,i przeglądu nie [podbije]no i parę,złotych trzeba było zainwestować, Ale za to śmiga jak odrzutowiec . nie było czego się obawiać ,silnik ciśnienie ładnie trzyma ,turbina suchutka,luzów niema .Na 2000 tyś.km. dwie setki oleju dolałem ,z czego setka wyciekła . Wiadomo trochę roboty trzeba było w nią włożyć, ale jestem zadowolony. Ja całą wiedzę o tym modelu i naprawach co ? i jak?. Mam z tego forum a CI,ludzie naprawdę mają DUŻĄ wiedzę o tym modelu auta........ i nie tylko.
Ostatnio zmieniony przez andrzejk 2011-12-04, 11:02, w całości zmieniany 4 razy
Większość z nas ma takie "Ciekawostki". W moim przypadku na przykład jest jeszcze oryginalna książka serwisowa z francji i kupony do fabrycznego radia z nadrukowanym numerem seryjnym oraz kodem .
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
Nio kod taż mam wpisany w ksiąrzce , chyba poprzedni właściciel go zapominał ale radyjko jest rozkodowane. No imam jeszcze gwarancję z ( SOMERW) oznakowania wozu, z 1991r. Zaraz po kupnie w salonie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum