R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990 Pomógł: 17 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 1603 Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2011-09-12, 23:20 Wydechowe walki
Od jakiegoś czasu , samochód zaczął dziwnie głośno się odzywać. Mała ocena sytuacji i wyszło na jaw że skończył się żywot rury między środkowym a końcowym wydechem, a raczej jej łączenie z tyłu.
Jak się mogłem domyślać druga część łaczenie czyli rura od tłumika końcowego, też nie była w dobrym stanie , więc wycieczka do sklepu i zamówiłem dwie rury WALKERa , zaciski oraz pastę montażową.
Tutaj mała wskazówka. Są dwa rodzaje wydechów końcowych. Takie które posiadają rurę wspawaną na stałę, oraz takie które tą rurę mają osobno. Ja akurat posiadam ten drugi rodzaj, który wg. katalogu WALKERa występował tylko w latach 87-88 przy wersji 160KM.
Taki układ jest o wiele łatwiej wymontować o ile korozja pozwoli odłaczyć rurę od ostatniego wydechu.
Wczoraj zabrałem się do dzieła.
Żeby robota była łatwiejsza , postanowiłem wymontować cały układ z samochodu .
Nie szło łatwo. Dużo śrub się ukręciło a wyciąganie jednej rury z drugiej było też nie łatwe.
Łączenie środkowej rury wyglądało nieciekawie a w zasadzie to go prawie nie było .
Przy okazji okazało się że rura środkowego wydechu ma dziurkę przy mocowaniu wieszaka :/.
Na szczęście posiadałem środkowy wydech w dobrym stanie , odłożony kiedyś na czarną godzinę. Więc i stary wydech środkowy wyleciał z układu.
Katalizator w stanie dobrym. Jedynie osłona blaszana się odspawała ale nie hałasuje i w niczym nie przeszkadza więc pozostała bez zmian.
Przyszedł czas na wymontowanie ostaniego wydechu. Oczywiście nie udało się odłączyć od niego starej rury, której łączenie też wyglądało już nie ciekawie. Musiałem więc wyciągać go w całości. Jest to możliwe bez kanału. Trzeba podnieść samochód dość wysoko, podpierając lewarek o wahacz i wstawiając go od przodu auta. Oczywiście wcześniej ściągając koło.
Po walce z sześćiokątnym wieszakiem rury (nie wiem co za jełop tak to wymyślił ), wydech wyszedł. Rura faktycznie była nieciekawa i niestety po obstukaniu puszki okazało się że zrobiła się niezła dziura w wydechu której wcześniej nie widziałem bo jest to w górnej części ...
Tak więc prace zostały przerwane i dziś musiałem zamówić ostatni wydech. Trochę szkoda że tej dziury nie zlokalizowałem wcześniej bo wówczas zamówiłbym tłumik razem z rurą , który wychodzi nieco taniej niż tłumik i rura do niego osobno, no ale cóż.......
Ciąg dalszy nastąpi....
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990 Pomógł: 17 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 1603 Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2011-09-13, 20:26
Byłem dziś w hurtowni i odebrałem wydech.
Czekam sobie przy ladzie a tu gość przyniósł mi jakąś puszkę z kominem !!!!
Cóż sam go sobie zamówiłem więc trzeba było odebrać. Numer się zgadzał a wg. katalogu miał pasować do wszystkich roczników...... ale tylko wg. katalogu co zauważyłem od razu jak tylko zobaczyłem tłumik .
Na szczęście dało się wszystko poskładać do kupy . Jedyną rzeczą jaką trzeba było zrobić to przedłużyć tylny wieszak tak aby rura wychodziła pod zderzakiem .
Stare rury zasilą zapewne hutę .
Co jak co ale z taką rurą mam teraz 20KM więcej i 50pkt. szacunu na dzielni .......
Jedynym minusem całej operacji jest cena. Rury i wydech walkera , do tego wieszak , obejmy , pasta . Całość kosztowała 442zł.
Mam jednak nadzieję że długo nie będe zaglądał do wydechu no chyba że posypie się środkowy który nie był nowy , albo katalizator lub rura od silnika.
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum