Witam:)
To będzie pewnie zapytanie bardziej dla kobiet (nie wiem czy faceci zwracają uwagę na takie rzeczy) ale jestem ciekawa jakich zapachów samochodowych używacie? JA osobiście od jakiegoś czasu zamawiam tutaj (CENZURA) marki (CENZURA). Mi pasują bo lubię słodkie takie jak ciastka (wanilia, czekolada, orzech itp) no i się dość długo utrzymują. Wcześniej kupowałam takie no namy (poza wiadomo choinkami) ale szybko wietrzały i nie były fajne.
A co wy stosujecie?
Ostatnio zmieniony przez Tombog 2015-03-05, 22:48, w całości zmieniany 1 raz
W toyocie nie używam zapachów.
W reni zapach skóry mi wystarczy.
Poza tym jest drugie dno .... przeczytaj:
Niestety owe odświeżacze nie przysparzają nam samych korzyści. Środki te mogą również powodować duszności, bóle głowy, wymioty, zaburzenia widzenia, a nawet utratę przytomności. Objawy nie zawsze muszą być wyraźne, lecz trzeba mieć na uwadze, iż działanie środków chemicznych może przyczynić się do ogólnego większego zmęczenia kierowcy, a więc i spowolnienia reakcji. Jak widać przyjemny zapach pobudzający nasz zmysł węchu, wcale nie musi być korzystny dla całego organizmu.
Potwierdziły to badania BEUC przeprowadzone na 76-ciu najbardziej popularnych odświeżaczach powietrza. Według tych testów można je prędzej nazwać „zanieczyszczaczami” niż odświeżaczami. Stwarzają one realne zagrożenie głównie dla użytkowników o podwyższonym stopniu ryzyka, czyli dla alergików, astmatyków, dzieci i kobiet w ciąży. Powodem tego zjawiska jest skład chemiczny odświeżaczy powietrza. Według badań produkty te zawierają tak groźne substancje jak: toulen, glycol, benzen, formaldehyd, których negatywne oddziaływanie na organizm zostało udokumentowane. Według Światowej Organizacji Zdrowia zaleca się zminimalizowanie ilości tych substancji w naszym otoczeniu. Niektórzy alergolodzy twierdzą jednak, że nawet zdrowy człowiek po dłuższym okresie przebywania w otoczeniu przepełnionym powyższymi substancjami może dostać uczulenia. Niestety powierzchnia auta jest stosunkowo mała, a zapachy bardzo intensywne i długotrwałe. Te czynniki powodują, iż natężenie szkodliwych substancji chemicznych w samochodzie jest duże i przyspiesza ewentualne niekorzystne działanie.
Poza tym, że ten post to zwykły "chłyt małketingowy" ...
Za dużo się w robocie naoglądałem przebarwionych tapicerek, złażącego lakieru z ramek nawiewu, nawet częściowo rozpuszczonych przycisków radia/ nawigacji, żeby chcieć wdychać te różne "zapachy".
ciekawy temat
aleeeeeeeeeee
nie ma nic przyjemniejszego niż zapach oleju przypalonego w silniku ,
spalin wydechu dziurawego ahhhh......
przypalonej tarczy sprzęgła lub hamulców
ooooo
to jest to
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum