Postanowiłem przybliżyć wam nieco, jak w domku przy odrobinie zdolności manualnych przywrócić naszym felgom dawną świetność
Oczywiście zanim przystąpimy do całej operacji musimy przygotować felgi , pierwszą żeczą od czego zaczniemy jest usunięcie starej warstwy lakierniczej , najlepiej papierem o gradacji 400 ( wysiłek jak najbardziej wskazany ) potem poprawiamy papierem o gradacji 600 , następnie wszystkie pyłki musimy wydmuchać ( Polecam Kompresor ) jak ktoś nie posiada to zostaje zakup puszki sprzężonego powietrza
, po dokładnym odmuchaniu z wszelakich pyłków musimy dobrze odtłuścić lakierowaną powierzchnię , polecam benz. extrakc.
następna żecz to oklejanie ( oczywiście jeśli nikomu nie chcę się ściągać opon do całej operacji ) oklejamy tylko po oponie ( rant felgi ma być lakierowany ) oczywiście o dokładności nie wspomnę
Nakładamy pierwszą warstwę tak ledwo zakrywając powierzchnię
odczekujemy 2-3 minuty i nakładamy następną warstwę tak aby pokryła dokładnie kolorem ( tu także wskazana jest dokładność )
odczekujemy 10 min i nakładamy kolejne 2 warstwy
w przypadku kiedy nasze felgi są poobijane i mają ubytki należy je zaszpachlować ,
Całkowity koszt tj. 2 puszki lakieru do felg po 16 pln + jedna puszka klaru 16 pln
puszki są po 500ml jak będę miał chwilę czasu to zamieszcze zdjęcia puszek wraz z nr koloru i rodzajem lakieru
R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990 Pomógł: 17 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 1603 Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2008-06-01, 09:52
No klar do felg musi być twardyi tutaj zwykły lakier niestety na dłuzsza mete nie zda egzaminu. Też mnie czeka odsiwezenie felg bo z jednej juz lakier odpada dośc powaznie ale uzyje zwyklego metaliku i twardego klaru w kilku warstwach.
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
R25: Renault Twingo I PH I 1.2 8V
Imię: Sig Pomógł: 3 razy Wiek: 42 Dołączył: 23 Lut 2007 Posty: 372 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-06-01, 10:45
Blondasie gwarancja na lakier u mnie jest do momętu nie obcierania felgami o krawężnik i nie spryskiwania felg na myjniach preparatami do czyszczenia i wytrawiania aluminium np. Felgen który zrzera każdy lakier
Co do twardości lakieru maciej się bardzo myli musi to być klar ze zmiękczaczem właśnie żebywarstwa była elastyczna i nie pojawiały się na niej odpryski lakieru
ten sam lakier u mnie w zakładzie stosujemy na maski samochodów z wiadomego powodu tym bardziej że felgi są elementem najbardziej narażonym na uderzenia kamieni i innych niespodzianek na naszych drogach twardy klar poprostu odpadnie i zostaną brzydkie placki
[ Dodano: 2008-06-01, 11:49 ]
Patryk napisał/a:
klar to zwyczajny lakier bezbarwny np. MOTIPA
Patryku ten nie zda egzaminu bo jest za twardy adaś ma u siebie puszkępo klarze tym samym który ja stosowałem ( Adaś widział jaka jest różnica między twardym a miękkim klarem )
istnieje jeszcze klar diamentowy który jest bardziej odporny na rysowanie powierzchni ale jego cena i dostępność pozostawia wiele do życzenia
Jak już się tak Kriss rozpisałeś o tych rodzjach "klaru", to może jakieś nazwy, marki, ceny, gdzie kupić, o co pytać. Jak ci się nie chce pisać, to jakiś link do mądrej strony na temat ?? Ja się będę niedługo rozglądał za czymś do swoich felg i zupełnie nie wiem jeszcze czego szukać, a co omijać.
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
R25: Turbo-DX B290 '91
Imię: Renia Pomógł: 14 razy Wiek: 44 Dołączył: 24 Maj 2005 Posty: 1076 Skąd: Siedlce
Wysłany: 2008-06-01, 14:54
Ja ostatnio jak kupowalem lakier do pomalowania obudowy kompa to w sklepie zaopatrzenia lakiernictwa widzialem specjalne zestawy baza + bezbarwny dedykowane do felg. Akurat mieli 3 rodzaje bazy w zaleznosci od grubosci ziaren dajacych efekt metalik. Ceny niestety nie jestem w stanie podac bo sie poprostu tym nie interesowalem.
_________________ Jesli cos nie dziala to popraw styki
-można też dać felgi do malowania proszkowego i będzie to znacznie trwalsze niż ta baza+klar
_________________ Moja jest tylko racja,bo to Święta Racja.
A nawet jak jest twoja,to moja jest mojsza niż twojsza,bo moja racja jest najmojsza i tylko ja ją mam.
( Dzień Świra )
-ponoć życie zaczyna się po 50-tce,..no może
po dwóch..
Ale w proszkowych farbach nie znajdziesz na rynku nic, co wyglądałoby dobrze. Bardzo słaby efekt metaliczny, albo powierzchnie "lustrzane". Jedno i drugie nie pasuje.
_________________ A part le sexe Francais, superbe, il y a aussi la motorisation Francaise!
>>>>>>>>> Mam na imię Janusz i jestem renoholikiem <<<<<<<<<<
no tak Janusz- jako to w życiu -coś za coś.Albo lepszy wygląd albo trwałość powłoki.
_________________ Moja jest tylko racja,bo to Święta Racja.
A nawet jak jest twoja,to moja jest mojsza niż twojsza,bo moja racja jest najmojsza i tylko ja ją mam.
( Dzień Świra )
-ponoć życie zaczyna się po 50-tce,..no może
po dwóch..
R25: Renault Twingo I PH I 1.2 8V
Imię: Sig Pomógł: 3 razy Wiek: 42 Dołączył: 23 Lut 2007 Posty: 372 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-06-01, 20:52
tomala napisał/a:
-można też dać felgi do malowania proszkowego i będzie to znacznie trwalsze niż ta baza+klar
I Tu TOMALI muszę przyznać rację miałem okazję dziś zobaczyć na własne oczy jak wyglądają felgi lakierowane proszkowo + klar z proszku z brokatem odlot naprawdę mi się spodobało
uwierz mi Januszu że efekt metaliczny był o niebo lepszy ale przygotowanie takiej felgi trwa 2-3 dni
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum