Witam , postanowiłem napisać słów kilka w temacie
w necie ,polecam na youtubie jest cała masa filmów jak zregenerować, naprawić głośniki
pamiętajcie ze głośnik składa się z kilku elementów
to co jest praktycznie niezniszczalne to obudowa z magnesem, pomijam przypadki bardzo silnego uszkodzenia mechanicznego
to się psuje to:
zawieszenie górne , parcieje , przerywa się , głośnik gra ale żle, charczy
zawieszenie dolne , bardzo żadko, wymaga sprawdzenia
cewka, potrafi się przepalić , głośnik jest cichy, albo zawinąć przewodzik , głośnik charczy
to tak z grubsza, ale wracając do tematu przewodniego,
głośniczki wysokotonowe w naszych leciwych starociach, padają bo:
wylewa się kondensator elektrolityczny co widać po wyjęciu i rozebraniu głośniczka
i generalnie ich nie słyszymy
to co mi się przytrafiło oprócz kondensatorka
to przepalenie się przewodziku łączącego cewkę z z wtykami
lutowanie jest bardzo precyzyjne bo mamy do czynienia z bardzo małymi elementami
koszt nowego kondensatorka 63V 10 µF ... to ok 0,50-1 zł i jest on wlutowany w szereg
ten wlutowany jak i ten nowy maja różnej długości nóżki
i też tak należy ponownie je wlutować
pamiętając która do którego bieguna
czas pracy to ok pół godziny
po naprawie usłyszałem zupełnie inny pejzaż dżwięku .... TDSOM
SHINE ON
Jacek
Adasia ma moje fotki (może poda linka ,albo wklei)
ale tak naprawdę to nic z nich nie wyniknie
ideom założenia przeze mnie tematu było to że, naprawa jest prosta i tania
R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990 Pomógł: 17 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 1603 Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2016-09-28, 23:40
Wymiana zawieszenia górnego , oczywiście jest możliwa , ale zastosowanie zawieszenia z innego materiału lub materiału o innej gęstości , spowoduje kompletną zmianę charakterystyki pracy głośnika .
Druga , bardziej istosna sprawa. Fakt w wysokotonowych gniją połączenia cewka-styk . Da się to naprawić . Przy drugim lub trzecim razie pozostaje wymiana cewek a że są one nie typowe , trzeba zmodernizować nieco karkas .
I najważniejsza sprawa,
W żadnym wypadku nie należy motować kondensatora 10uF ! W oryginale występuje tam kondensator 3,3uF o ile dobrze pamiętam . Przy założeniu 10uF , głośnik owszem będzie grać ale pójdzie na niego 3 razy tyle pasma co powinno . Ten kondensator to zwrotnica 6dB/okt i wartośc kondensatora określa tu częstotliwośc podziału zwrotnicy.
Poza tym . Kondensator jest elektrolityczny , ale bipolarny co oznacza tyle że nie ma on plusa i minusa . Są w handlu takie kondensatory i są nieco droższe .
Klasyczne kondensatory elektrolityczne posiadające plus i minus , przenzaczone są do napięć stałych a dzwięk jak wiadomo jest napięciem zmiennym .
Najlepiej zastosować kondensator stały o danej wartości w tym wypadku 3,3uF . Zapewni to nieśmiertelność w tym układzie .
Elektrolit bipolarny
Stały
Napięcie 50V z nadmiarem wystarczy .
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990 Pomógł: 17 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 1603 Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2016-10-04, 23:18
To ja niestety dałem dupy i przepraszam za wprowadzanie zamieszania.
Nie wiem skąd mi się wzięło to 3,3uF i kto wie czy w swoich głośnikach nie miałem wcześniej coś grzebane , gdyż w obu samochodach mam założone kondensatory stałe 3,3uF . W obu mam tez nowe cewki .
Gra to dobrze ale wg. obliczeń mam dość sporo wycięte pasmo . Może tego nie zauważyłem bo bardzo mało używam radia ostatnio.
Wychodzi na to że przy 10uF i 4 ohmach , częstotliwośc cięcia to 4000Hz 6dB/okt co jest dobre dla głośnika wysokotonowego .
Co do reszty to jak widać na fotkach od Adama . Na kondensatorach są oznaczenia BP ( bipolar ) i jego nogi można podłączać obojętnie. Takie też należy zakupić nowe.
Kondensatory stałe są dużo większe i trzeba je zamocoweać na zewnątrz głośnika , za to są odporne na wysokie temperatury i nie wysychają a deska potrafi się nagrzać do ponad 80 stopni w lecie .
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
Dołączam się do tematu, gdyż zaczyna tę regeneracje u siebie. Rozebrałem tweeterki i u siebie także mam 3.3uF 63V. Także podejrzewam, że u Jacława było coś grzebane. W każdym razie ja zamawiam kondesatorki stąd: http://www.soltronik.pl/k...0v/p-12834.html
Z tego co czytam i pamiętam (nie wiem czy dobrze) ze studiów, napięcie wypisane na kondesatorze oznacza maksymalne napiecie jakie mozna doniego przyłożyć tak? Ta wartość nie wpłynie na dźwięk(mam na mysli montaż 100V zamiast 63V)?
_________________ "Gdy ktoś staje się potworem, zrzuca z siebie ciężar bycia człowiekiem" - Hunter S. Thompson
Z tego co czytam i pamiętam (nie wiem czy dobrze) ze studiów, napięcie wypisane na kondesatorze oznacza maksymalne napiecie jakie mozna doniego przyłożyć tak? Ta wartość nie wpłynie na dźwięk(mam na mysli montaż 100V zamiast 63V)?
Dokładnie tak jak myslisz .
_________________
$SKORPION$ Każdego dnia w moim życiu zmuszony jestem dodać kogoś do listy ludzi,którzy mogą mnie po prostu: POCAŁOWAĆ W DUPĘ
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum