Jubileuszowy X Zlot Superlimuzyn Renault 25 jest już za nami.
Frekwencja samochodów jak i osób dopisała, i chyba zaskoczyła nas wszystkich, a najbardziej tych których nie było, mogą tylko żałować.
Bardzo miło było zobaczyć starych klubowiczów jak i zupełnie nowych młodych. W końcu po dobrych kilku latach nie jestem najmłodszym zlotowiczem (chodzi mi o posiadaczy R25). Teraz tą pałeczkę przejmują koledzy Formel i Micszu95. Mam nadzieje, że tak jak i mi spodobał Wam się zlot w Białej (mój pierwszy zlot odbył się w tym samym miejscu ).
Na zlot przybyło pięć nowych Reń:
- Pazłotko kol. Tomboga była pierwszy raz na zlocie
- Formel ze swoim srebrnym "dizlem"
- Micszu95 z bordową Renią
- Mariopin z Renią jeszcze na niemieckich blachach
- Konrado i jego złota phI
Niestety nie odbyło się bez problemów . Bleki i jego Turbo V6 miały "gorący" problem w podróży. Mamy nadzieję, że wszystko jednak będzie dobrze i za rok pojawi się ze swoją "niunią" (i nie mówię tu tylko o Reni ). W razie problemów jest nas przecież tutaj sporo i każdy pomoże .
Wielkie podziękowania dla organizatora X zlotu dla Adama. Atrakcje jakie zapewnił chyba wszystkim się podobały, a szczególnie powrót na nogach po spływie kajakowym .
Ze zlotu jak co roku nikt chyba nie wyjechał głodny oraz został napojony różnymi "napojami" . O muzykę zadbał Marcin B., któremu również należą się podziękowania. Dzięki niemu mogliśmy przecież siedzieć do późnych godzin. Znalazło się też nawet kilku zlotowiczów co pilnowało naszych Reń do samego rana . Im też musimy podziękować za stróżowanie .
Mam nadzieje, że każdy z uczestników otrzymał naklejkę zlotową (jeśli nie to posiadam ich jeszcze sporo i kiedyś mogę przekazać).
Jeszcze raz wielkie dzięki w imieniu wszystkich dla wszystkich i do zobaczenia za rok na XI ZLOCIE SUPERLIMUZYN RENAULT 25
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum
. Myślę, że będą Wam się podobały 
).
. Bleki i jego Turbo V6 miały "gorący" problem w podróży. Mamy nadzieję, że wszystko jednak będzie dobrze i za rok pojawi się ze swoją "niunią" (i nie mówię tu tylko o Reni 
. Im też musimy podziękować za stróżowanie 
