Jak to nasza krotka, ale jednak tradycja nakazuje, w styczniu wybieramy nowego prezesa naszego klubu Niestety w tym roku nie mialem za wiele czasu i nie spelnialem wszystkich obowiazkow nalezycie ale... (oj ciiiiiii, winni sie tlumacza )
Jakie macie kandydatury na w/w stanowisko? (ja mam swojego kandydata ale napisze pozniej).
Uroczyste mianowanie nastapi podczas tradycyjnego zimowgo spotu w Zabiencu.
_________________ Jesli cos nie dziala to popraw styki
Hehehe, to do roboty ;P.
Ja bym dał szansę obecnemu prezesowi na poprawę , ale ....
Proponuję towarzysza Tomalę na rok 2008. Solidny i rzeczowy człowiek, który wie czym popijać grilla . Jest też w dość aktywnym klubowo rejonie Polski, więc będzie zawsze na miejscu .
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
obie kandydatury sa warte uwagi - faktycznie Zulus nie miał za wiele pola do popisu - no ale można mu jeszcze dac szansę za jakiś czas.
Popieram kandydature kolegi Tomali na rok 2008.
A ja uważam, że prezesem powinna zostać Agata. Jest osobą zaangażowaną w życiu forum i klubu, i chćby nawet nic nie robiła w następnym roku, tylko wydawała polecenia- i tak za sam zeszły rok należy się Jej prezesura. A jak znam życie, to ona nie przestanie.
Poza tym ma duże wsparcie Blondasa, którego w końcu dzieckiem jest ten klub.
_________________ A part le sexe Francais, superbe, il y a aussi la motorisation Francaise!
>>>>>>>>> Mam na imię Janusz i jestem renoholikiem <<<<<<<<<<
Popieram Tomale na prezesa.Ale Agata jako kobieta ma w moich oczach pierwszeństwo i naprawde bardzo na takie wyróżnienie zasłużyła,jesli bedzie chciała objąć to stanowisko jak najbardziej popieram.
O Agacie nie wspominałem, pamiętając jeszcze powód rezygnacji Blondasa z prezesury. Przecie oni to samo dziecko mają . Fakt, trochę już większe, ale zawsze tak samo zajmujące . Odniosłem nawet wrażenie ostatnio, że nawet bardziej zajmujące niż rok temu
Zasługi Agaty są bezdyskusyjne, ale widzę to tak, że Tomala nie ma nic do gadania , natomiast Agata powinna się określić czy da radę .
Oczywiście podpisuję się obiema rękami i nogami za kandydaturą Agaty, mając na uwadze powyższe
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
ja tak samo nie wpominałem o Agacie ani o powrocie Blondasa. Z tego samego powodu nie wysuwałem kandydatury Janusza chociaz on mi tez bardzo na prezesa pasuje - no ale za rok jak dzieci podrosną czemu nie??
ps. myslalem tez o koledze Tombogu no ale on ma forum pilnować - to mu chyba wystarczy
Dłuuuugie wakacje Zulusa spowodowały,że to praktycznie Agata pełniła rolę prezesa w 2007r.
-między innymi zlot w Kościankach to jej zasługa i inicjatywa,gadżety klubowe itp, itd.
Jeśli się zgodzi- to proponuję jej kandydaturę.
Jeśli nie- to może zastanowić się nad przedłużeniem kadencji Zulusa.
_________________ Moja jest tylko racja,bo to Święta Racja.
A nawet jak jest twoja,to moja jest mojsza niż twojsza,bo moja racja jest najmojsza i tylko ja ją mam.
( Dzień Świra )
-ponoć życie zaczyna się po 50-tce,..no może
po dwóch..
ale chrzanicie pierdoly....
zrobcie sonde (najlepiej byloby bez mojej osoby) zeby nikt nie wiedzial kto na kogo glosowal i juz...
bo widze ze zaczynacie kadzic i to strasznie
Czytając wasze argumenty na poszczególne kandydatury,widzę,że niektóre osoby nie wiedzą same czego chcą i za co kogoś cenią.
Nie zostaje się prezesem tylko dlatego,że się jest kobietą.Myślałam,że prezesem powinna zostać osoba której na rozwoju tego klubu bardzo zależy i bardzo się w to angażuje.Która ma czas,chęci ,zapał ,zaangażowanie i pomysły które chce realizować.
Moje zdanie jest takie...
Zulus...hmmm..uważam ,że nic nie zrobił dla klubu w tym roku i dla mnie wysuwanie takiej kandydatury nie ma zupełnie sensu.Zapodał temat spotkania zimowego...a na zapytania Lucjana co z osobami z daleka...jaki plan...stwierdził,że chodzi aby się spotkać w miłym gronie.Wszystko ok,ale jeżeli ktoś ma jakiś problem to należy temat drążyć,problem rozwiązać i potraktować coś od początku do końca.Zulus mógłby się chociaż pofatygować aby skopiować linki z możliwością przenocowania dla osób z daleka...nawet uważam mógłby skopiować zdjęcia jak miejsce zlotu wygląda...bo może ktoś nowy...a nie za bardzo jeszcze na forum obyty z chęcią by to pooglądał i zapamiętał.
Tomala...hmmm...
Tombog napisał/a:
Proponuję towarzysza Tomalę na rok 2008. Solidny i rzeczowy człowiek, który wie czym popijać grilla . Jest też w dość aktywnym klubowo rejonie Polski, więc będzie zawsze na miejscu .
Wszystko tak jak Tomek napisał..zgadza się...tylko,że to dla mnie za mało...jest w klubie kilka jeszcze osób takich jak Tomala.
Janusz...hmmm..bardzo podoba mi sie jego kandydatura...wiem,że jak coś zacznie to doprowadzi to solidnie do końca...nie potrzebując do tego niczyjej pomocy.Dla mnie to tylko kwestia czy będzie miał chęci i czas.?
Panowie...a tak w ogóle to czytając Wasze argumenty i mając w pamięci poprzedni rok to pytam...po co tak w ogóle WAM solidny,rzeczowy,dość aktywny PREZES.Poprzedni rok pokazał ,że prezes był a jakoby go nie było i klub działał...spoty,zloty się odbywały,gadżety produkowały,pomysły nowe powstawały na rozwój klubu...ale czy to zasługa prezesa?
Tombog napisał/a:
O Agacie nie wspominałem, pamiętając jeszcze powód rezygnacji Blondasa z prezesury. Przecie oni to samo dziecko mają . Fakt, trochę już większe, ale zawsze tak samo zajmujące . Odniosłem nawet wrażenie ostatnio, że nawet bardziej zajmujące niż rok temu
Hmmm...Tomku...bardzo zadziwiła mnie Twa spostrzegawczość....masz rację...ja mam tak mało czasu,że zapewne dało się to odczuć na forum?!?
[ Dodano: 2008-01-08, 11:45 ]
Tombog napisał/a:
Zasługi Agaty są bezdyskusyjne, ale widzę to tak, że Tomala nie ma nic do gadania , natomiast Agata powinna się określić czy da radę .
Hehehehe...dobre Tomku...naprawdę dobre...biorąc pod uwagę to co wykonał dla klubu prezes Zulus w poprzednim roku....to naprawdę nie wiem czy dałabym radę tak wiele zadzaiałać...hehehe..jest się nad czym zastanawiać...pojechałes adminie...oj pojechałeś..
Zulus...hmmm..uważam ,że nic nie zrobił dla klubu w tym roku i dla mnie wysuwanie takiej kandydatury nie ma zupełnie sensu.Zapodał temat spotkania zimowego...a na zapytania Lucjana co z osobami z daleka...jaki plan...stwierdził,że chodzi aby się spotkać w miłym gronie.Wszystko ok,ale jeżeli ktoś ma jakiś problem to należy temat drążyć,problem rozwiązać i potraktować coś od początku do końca.Zulus mógłby się chociaż pofatygować aby skopiować linki z możliwością przenocowania dla osób z daleka...nawet uważam mógłby skopiować zdjęcia jak miejsce zlotu wygląda...bo może ktoś nowy...a nie za bardzo jeszcze na forum obyty z chęcią by to pooglądał i zapamiętał.
ale mi sie dostalo... Agata ma zupelna racje.
Pisalem rok temu ze z powodu planowanego wyjazdu nie bede mogl byc w pelni dyspozycyjny. No ale to juz inny temat zupelnie nie majacy znaczenia w tej dyskusji.
Mysle ze kazdemu nowemu trzeba dac szanse wiec przedluzanie mojej kadencji jest bezcelowe.
_________________ Jesli cos nie dziala to popraw styki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum
Niestety w tym roku nie mialem za wiele czasu i nie spelnialem wszystkich obowiazkow nalezycie ale... (oj ciiiiiii, winni sie tlumacza 
)
. Fakt, trochę już większe, ale zawsze tak samo zajmujące 
